W naszej społecznej świadomości panuje dość powszechne przekonanie, że obchodzony 8 marca Międzynarodowy Dzień Kobiet został wymyślony przez komunistów, a tymczasem to ”kobiece świętowanie” wzięło swój początek 104 lata temu 🙂 w najbardziej kapitalistycznym kraju świata – w Stanach Zjednoczonych.
W Polsce święto kobiet zostało zauważone dopiero po II wojnie i skutecznie zagospodarowane na potrzeby socjalistycznej propagandy. W zakładach pracy były akademie, życzenia i gustowne/praktyczne prezenty 🙂 – rajstopy i mydełko… wręczane z obowiązkowym goździkiem – którego każda pani musiała pokwitować. I tak rzecz się miała i trwała przez ponad 40 lat. Centralne obchody święta kobiet zniknęły jednak w roku 1993, kiedy to definitywnie zniosła je premier Hanna Suchocka. Obecnie w krajach, w których obchodzi się to święto często odbywają się manifestacje feministyczne. A u nas… zdaje się, że 8 marca najchętniej świętują przedszkolaki 🙂 przygotowując dla swoich wychowawczyń i mam – piękne laurki.
No i co tu robić…? Może jednak mimo niezbyt pochlebnej sławy tego święta WARTO je uczcić choćby miłym – prawie wiosennym 😉 uśmiechem 🙂