We wtorkowy wieczór (12 marca) fundacyjna siedziba zamieniła się w prawdziwy salon gier. To już trzecia odsłona tej PLANSZÓWKOWEJ inicjatywy. Było sporo ciekawych i nowych gier, a wszystko to za sprawą Pani Honoraty Żurawskiej, która czynnie i z wielkim zaangażowaniem (wraz z dziećmi: Basią i Zbyszkiem) włączyła się w to BO WARTOściowe wydarzenie. Jednym słowem wszystko pięknie, a wręcz cudownie się odbyło – było granie i przekąsek chrupanie, a największym zwycięzcą tego wieczoru – podobnie jak przed miesiącem – była integracja i lokalna socjalizacja 🙂 Ci co przybyli – a było kilka nowych osób – uśmiechnięci i zadowoleni wychodzili, a tym, którzy na to spotkanie nie dotarli i żałują to prosimy niech zanotują, że KOLEJNY PLANSZOWY WIECZÓR już 2 KWIETNIA. Bardzo zapraszamy.