W sobotę (4 listopada) w „MAŁEJ AKADEMII SIEKIERKOWSKIEJ” odbyły się kolejne zajęcia. Tym razem jednak salę wykładową zamieniliśmy na tzw. „wyjście w teren”. Całkiem sporą, bo 50-osobową grupą wybraliśmy się do Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie, a wszystko to na okoliczność 150. rocznicy urodzin naszej wybitnej noblistki, która przypada dokładnie w tym roku – 7 listopada. Trzeba przyznać, że cała wyprawa była wielką i pożyteczną frajdą. A wszystko zaczęło się od wspaniałej jesiennej pogody i wesołej podróży na Starówkę. Punktualnie o godzinie 11.30 zameldowaliśmy się na ul. Freta 16 – czyli dokładnie w miejscu, gdzie urodziła się Maria Skłodowska. Tam podzieliliśmy się na dwie grupy i uczestniczyliśmy (wymiennie) w dwóch, jakże ciekawych warsztatach. Była szansa uczestniczenia w chemicznych doświadczeniach, a także poznania życia i naukowej spuścizny Marii Skłodowskiej-Curie. Ciekawe eksperymenty i interesujące informacje o naszej noblistce zaskoczyły i zachwyciły wycieczkowiczów. Wszyscy dzisiejsi studenci gremialnie uznali wycieczkę za udaną, dziękując za nią finałowymi oklaskami, a te z pewnością należą się bardzo naszym BO WARTOściowym rodzicom opiekunom, którzy pomogli nam w przeprowadzeniu tej wyprawy.