No to może specjalna Margherita na okoliczność… :)

To właśnie dziś – 9 lutego – na całym świecie obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pizzy. Ten najstarszy ”placek” z dodatkami ma swoją niemałą historię, która wbrew przypuszczeniom zaczyna się nie w słonecznej Italii, ale w starożytnej Grecji. Tam też powstał pierwowzór dzisiejszej pizzy, który następnie (około 500 r. przed naszą erą), jako płaski chleb posmarowany oliwą i czosnkiem oraz posypany ziołami trafił dopiero do Rzymu. Potem sukcesywnie dodawano kolejne składniki tak…, aż około 1889 r. powstał pierwszy współczesny tego typu wypiek. Wówczas to do Neapolu przybyła królowa Włoch Margherita Sabudzka i na tę właśnie okazję piekarz – Raffaele Esposito – przygotował pizzę – potrawę, która kolorystycznie nawiązywała do narodowych barw Włoch. Oczywiście, przepisów na to kultowe danie jest wiele. Cechuje je różnorodność dodatków grubość ciasta i wielkość. Każdy kraj dodaje do pizzy coś od siebie sprawiając, że w każdym państwie smakuje ona inaczej. Na klasycznej włoskiej pizzy obok pomidorów i bazylii często pojawiają się delikatne owoce morza, wyraziste sardele i aromatyczne sery. A w Polsce wśród pizzo’wych dodatków znajdują się wędzone wędliny i pachnące kiełbasy, pieczarki tworząc wersję „wiejską” 🙂 No i w tym miejscu mówimy stop 😉 abyśmy nie stracili kontroli nad naszą smakową wyobraźnią i apetytem. A więc kto może niech rusza (do kuchni) do pizzo dzieła  😉 A na tych bardziej zajętych czekają z pewnością gościnne pizzerie. My idziemy do naszej siekierkowskiej SERGIO PIZZA.